piątek, 28 sierpnia 2015

Przemyślenia #5 - Bliscy

Byłam na spacerze z psem..znowu :) Poszliśmy na cmentarz, wracając odwróciłam się, słońce już zaszło, dojrzałam w oddali migające światła. Były to palące się znicze..zaczęłam myśleć. Znicze symbolizowały pamieć o bliskich, było je widać chodź się oddalałam. Ludzie pamiętają o zmarłych chociaż czas mija. Ma to odzwierciedlenie w życiu codziennym - powinniśmy myśleć o bliskich nie ważne czy jesteśmy przy nich czy daleko od domu. Jestem przekonania, że przeszłości nie da się zmienić i nie warto patrzeć w tył, ale po tej sytuacji zrozumiałam, że czasami musimy się odwrócić, wspomnieć miłe chwile z bliskimi. Zadzwonić, napisać, po oglądać zdjęcia, to może poprawić humor. Dzieci wyprowadzając się często tracą dobry kontakt z rodzicami, rzadziej się widują, rozmawiają, myślą o sobie nawzajem, zapominają. Nie ważne jaką drogę przeszliśmy, ile kilometrów pokonaliśmy odwróćmy się, zobaczymy te migocące światełka, co zmusi nas do refleksji i zmiany, czasami pomoże podjąć decyzje. Ja po tym spacerze zmieniłam trochę myślenie, żadnymi słowami nie opisze tego co czuje się w takim momencie, ale jeśli będziecie mieli okazję to odwróćcie głowę i myślcie! Pozdrawiam AS.

1 komentarz: