niedziela, 25 czerwca 2017
Wybór
Miałam do wyboru trzy miesiące samotności i wakacje w domu albo praca przy boku mojego ukochanego. Chyba wiadomo co wybrałam. Nie chce się to oczywiste, ale w pewnym momencie bardziej chce się spędzać dni z drugą połówką, a weekendy z rodziną, nie na odwrót. Pieniądze są ważne, ale mnie bardziej ciągnie już do NIEGO :) Cały dzień w polu, ciężka praca, ale jednak przy Jego boku. Faceci może inaczej myślą, ale dla mnie ważne, aby spędzać czas razem. Zarobimy pieniądze, wyjedziemy na wakacje, resztę się odłoży na wspólną przyszłość, przynajmniej taką mam nadzieję :P Wiem, że to przeczyta prędzej czy później, więc... Kocham Cię, skarbie. A Wam życzę niekończących się wakacji. :)
sobota, 24 czerwca 2017
Dojrzewanie
Dlaczego dojrzewanie boli? Nie pod względem fizycznym, a
psychicznym. Zaczynamy dostrzegać jak ważne są pieniądze, osoby, które kochamy,
wspomnienia, zwykłe słowa. Co dziennie zmienia się świat wokół nas, co dziennie
uczymy się czegoś nowego. Musimy ciężko zapracować na nasze marzenia, które w
dzieciństwie wydawały się tak proste do spełnienia. Zaczynamy częściowo lub
całkowicie utrzymywać się sami, a nawet zaczynamy utrzymywać naszych rodziców.
Nie jest to łatwy czas dla nastolatków, którzy dopiero co obchodzili 10
urodziny, a nagle mają 18 lat. Ale ma to swoje plusy. Ludzie bardziej liczą się
z naszym zdaniem, szanują nas, poznajemy swoją drugą połówkę. Nikt nie może nas
skarcić za przekleństwo, możemy dokonywać własnych wyborów. Mówiłam, że to
wada, ale w końcu sami pracujemy na nasze marzenia, one zależą od nas. Chcę
mieć męża, dom, rodzinę i się bardzo staram, żeby się udało. Sama zapracuje na
wakacje we dwoje. Jestem leniem, ale dojrzewanie nauczyło mnie jednej rzeczy,
mimo, że nie chce się pracować to wizja odpoczynku i osiągniecia swoich celów
jest na tyle kusząca i realistyczna, że zapomina się na chwilę o komputerze,
obijaniu się, a skupia na ciężkiej pracy. Cdn.
piątek, 23 czerwca 2017
Dzień Ojca
Dziś obchodzi się Dzień Ojca. Daje się prezenty. Niestety od 12 lat jedyne co mogę mu dać to znicz i bardzo żałuje, że to jedyna rzecz. Gdy się o tym nie myśli, człowiek zaczyna zapominać jak wiele jedna osoba może znaczyć w naszym życiu. Ale są momenty takie jak ten dzień, kiedy przypominamy sobie wspólnie spędzone chwile, rzeczy które dostaliśmy, nawet kłótnie, mimo że było to tak wiele lat temu, a ja byłam małym dzieckiem. Nie ma się co rozpisywać, każdy powinien doceniać, że ma rodziców i pamiętać, że żyjemy dzięki nim. W najgorszych momentach czuje rękę taty na ramieniu i wiem, że jest ze mną mimo, że pamiętam go praktycznie tylko ze zdjęć, opowiadać i niewyraźnych wspomnień.
Subskrybuj:
Posty (Atom)