sobota, 24 czerwca 2017

Dojrzewanie

Dlaczego dojrzewanie boli? Nie pod względem fizycznym, a psychicznym. Zaczynamy dostrzegać jak ważne są pieniądze, osoby, które kochamy, wspomnienia, zwykłe słowa. Co dziennie zmienia się świat wokół nas, co dziennie uczymy się czegoś nowego. Musimy ciężko zapracować na nasze marzenia, które w dzieciństwie wydawały się tak proste do spełnienia. Zaczynamy częściowo lub całkowicie utrzymywać się sami, a nawet zaczynamy utrzymywać naszych rodziców. Nie jest to łatwy czas dla nastolatków, którzy dopiero co obchodzili 10 urodziny, a nagle mają 18 lat. Ale ma to swoje plusy. Ludzie bardziej liczą się z naszym zdaniem, szanują nas, poznajemy swoją drugą połówkę. Nikt nie może nas skarcić za przekleństwo, możemy dokonywać własnych wyborów. Mówiłam, że to wada, ale w końcu sami pracujemy na nasze marzenia, one zależą od nas. Chcę mieć męża, dom, rodzinę i się bardzo staram, żeby się udało. Sama zapracuje na wakacje we dwoje. Jestem leniem, ale dojrzewanie nauczyło mnie jednej rzeczy, mimo, że nie chce się pracować to wizja odpoczynku i osiągniecia swoich celów jest na tyle kusząca i realistyczna, że zapomina się na chwilę o komputerze, obijaniu się, a skupia na ciężkiej pracy. Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz